Copywriter za pomocą słów zachęca do określonych działań. Każdy z nas przez całe życie do czegoś przekonuje innych.
Dziecko poczęte
Mamo, rozumiem, że jest dopiero szósty miesiąc i druga w nocy, ale chcę już znaleźć się na tym świecie. A zatem just do it!
Niemowlę
Nie umiem przemawiać w waszym osobliwym dialekcie, dlatego będę się drzeć wniebogłosy, bo według kombinatoryki istnieje skończona liczba elementów tudzież czynności, które możecie w tej konkretnej sytuacji zrobić. Liczę na inteligencję moich rodziców i to, że domyślą się, że jestem głodna, w końcu ostatni posiłek był godzinę temu.
Dwadzieścia minut później: Można? Można. Dziękuję ślicznie.
Nastolatka
– Ten smartfon jest mi bardzo potrzebny, dzięki niemu będę mogła komunikować się ze światem, a 9 calowy wyświetlacz zastąpi mi komputer. Zajmuje bardzo mało miejsca, bo ma zwijany ekran, nie będziecie musieli dokupywać specjalnie ładowarki, bo nie posiada portów do ładowania, a ładuje się bezprzewodowo od 0 do 100 % w 20 minut, więc nie jest to mega turbo szybkie ładowanie. Został wydany miesiąc temu, więc jeszcze nie zdołał podrożeć i jest dostępny w pięknym kolorze sprzedanych organów.
– Chcesz iPhone’a 23 Ultra z 2 czy 3 PB?
Student
– Proszę przyjść w sesji poprawkowej.
– Trud i poświęcenie jakie Pan Profesor wkłada w edukację nas, nierobów, zasługuje na najwyższe uznanie. Nawet w najwspanialszych snach nie spodziewałbym się, że będę uczyć się u tak wspaniałego i światłego człowieka. Niczym na wyschniętą glebę naszych umysłów padają ożywcze krople mądrości Pana Profesora. Już niebawem ziarno wyda plon jaki ogrodnikom się nie śniło.
– Dobrze, ma pan 3 za kreatywność. Proszę zejść mi z oczu.
Dorosłość
— Może byśmy się napili?
— Owszem, owszem, w każdej chwili.
Starość
– W taki oto sposób wasza babcia pomimo dwóch wojen, kryzysu gospodarczego, na który składała się szalejąca hiperinflacja, nieprzystosowanie ludzi do gorszej sytuacji oraz ogromnie drogi cukier, znalazła pracę zdalną, poznała waszego dziadka i wspólnie wybudowali dom bez żadnych głupich kredytów na 30 lat. Kto chce posłuchać tej historii po raz 20 z rzędu?
– Ja, ja, prosimy – przekrzykiwały się podekscytowane wnuki.