Zawsze mnie fascynowało jak miłość jest kreatywna. Ile można znaleźć określeń wobec tej drugiej osoby. Co mogą one oznaczać? Zobaczmy to na przykładach.
Kochanie – czułe określenie na bliską osobę.
Kocha(nie) – po wyrwaniu wszystkich płatków jakiegoś nieszczęsnego kwiatka dojście do wniosku, że z tym facetem należy dać sobie spokój (Kocha? Nie).
Kocha mnie – stwierdzenie faktu, wyrażenie głębokiego szczęścia, wątpliwości związane ze stałością czyichś uczuć, zastanawianie się nad tajemnicami wszechświata (w zależności od znaku interpunkcyjnego, odpowiednio: kropka, wykrzyknik, pytajnik, wielokropek).
Kocha (m)nie – po siedmiogodzinnych rozważaniach dojście do wniosku, że to nie była miłość (czytaj: Kocha? Mm… Nie).
Ukochany – ktoś darzony miłością.
(U)kochany – oznaka zdziwienia/niedowierzania na widok tego, że mąż zrobił coś zanim go poprosiłaś (czytaj: uuu… kochany).
Zakochanie – stan takich huśtawek nastroju, że najgorszemu wrogowi nie życzę.
(Za)kochanie – wykazanie, że druga osoba się myli. Kiedy on/ona mówi, że coś powinno być przed stołem, to Ty mówisz, że za (czytaj: za, kochanie).
Co wydaje ci się, że myśli, a co rzeczywiście myśli (podczas kłótni):
Najdroższa – „Nie chcę cię stracić i jestem gotów zapłacić każdą cenę, żebyśmy znaleźli rozwiązanie problemów”.
Najdroższa – „Jeżeli by policzyć te wszystkie kwiaty, bilety do kina, restauracje… Boże, cóż ja uczyniłem?”.
Słońce – „Rozświetliłaś moje życie i zmieniłaś chłód mego serca w rajski ogród promieniami swej uprzejmości i troski”.
Słońce – „Myślisz, że świat się kręci tylko wokół ciebie? Pieprzony egoista”.
Skarbie – „Wielu jest bogaczy na tym świecie, ale ja jestem największym, bo spotkałem ciebie”.
Skarbie – „Po tym jak cię zamorduję, zamknę zwłoki w drewnianej skrzyni i zakopię na bezludnej wyspie, to nawet Sindbad Żeglarz cię nie znajdzie”.