Sprawdź czy lepiej się zakochać czy dostać dożywocie w więziennej celi?
Musisz zrobić poważne przestępstwo żeby dostać wyrok na całe życie.
W przypadku zakochania nie trzeba aż tak wiele wysiłku.
Kiedy już zrobisz coś bardzo niemoralnego możesz podejrzewać jakie czekają Cię konsekwencje.
Nikt nie może być do końca pewien, kiedy idzie sobie spokojnie na spacer czy właśnie wtedy się nie zakocha.
Zawsze możesz mieć skrócony wyrok, złożyć apelację.
Ciężko dyskutować ze swoim sercem, kiedy ta konkretna osoba pojawi się w zasięgu wzroku.
Kiedy jesteś w więzieniu ludzie Ci bardziej współczują.
Gdy się zakochasz: Przestań dramatyzować i ciągle o nim mówić, tego kwiatu jest pół światu.
Nie jesteś zmuszony jeść niejadalnych posiłków w więziennej celi (nie sprawdzałam).
Gdy się o nim/niej zamyślisz możesz wsypać pół solniczki do obiadu (sprawdzałam, nie polecam).
Masz czas, żeby zastanowić się nad swoim życiem.
Gdy przeszyje Cię strzała Erosa myślisz tylko o obiekcie westchnień.
Ostatecznie możesz się pogodzić ze swoim losem.
Na taką huśtawkę nastrojów raczej nikt się nie zgodzi.
Oczywiście w żadnym razie nie namawiam do zbrodni, a do zakochania tym bardziej.