Kiedy człowiek się zakocha to mówi i robi naprawdę dziwne rzeczy. Niektóre są bardziej, a inne mniej szkodliwe. Poniższe wyznania będą miały wspólny mianownik: jeżeli będziesz się tak zachowywać lub myśleć, może się to prędzej czy później skończyć tragicznie.
Jesteśmy sobie przeznaczeni.
Nie bądź aż takim egoistą. Wiem, że brzmi to romantycznie, ale żaden człowiek nie został stworzony dla Ciebie żeby uzupełniać Twoje braki. To Bóg krzyżuje ścieżki naszego życia, ale to my podejmujemy decyzję. Nie jest to z góry ustalone.
Jesteś częścią mnie.
Te słowa biorą swój początek z mitologii greckiej, w którym to w jednym z mitów ludzie mieli po cztery nogi, cztery ręce i dwie głowy. Zeus bojąc się, że ludzie stanął się zbyt potężni każdą z istot rozdzielił na dwie połowy: damską i męską. Od tamtej pory każdy szukał swojej drugiej połówki, bo tylko wtedy powróci do swojej pierwotnej formy.
Ciekawy mit, ale z rzeczywistością ma niewiele wspólnego. Jesteś cały i wystarczający.
Kiedy umrzesz, ja chcę umrzeć zaraz po tobie, aby nie musieć przeżywać nawet jednego dnia bez ciebie.
Przeżyć z kimś kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat swojego życia jest czymś niezwykle pięknym. Jednakże, i tu zaczynają się schody, niewolnicze przywiązanie się do kogoś jest bardzo szkodliwe. Czy nie lepiej po śmierci ukochanej osoby dalej żyć opowiadając innym jakim cudownym człowiekiem był(a), tym samym kultywując pamięć o nim/niej?
Gdy ciebie nie ma czuję jak gdyby odebrano mi tlen.
Druga osoba podtrzymuje jakoś Twoje funkcje życiowe? Nie? To dobrze. Oczywistym jest, że kiedy się człowiek zakocha nie myśli w pełni racjonalnie, ale to, że minęły trzy minuty i piętnaście sekund odkąd się ostatnim razem widzieliście nie oznacza, że musisz od razu pisać do niego wiadomość, czy jeszcze Cię kocha.
Życie nabrało sensu dopiero kiedy się poznaliśmy.
Rozumiem, że można być bardziej szczęśliwym, kiedy się już kogoś znajdzie, ale żeby od razu mówić o nabraniu sensu? Życie ma sens, nawet tylko z tej racji, że jest. Jeżeli nie jesteś szczęśliwy sam ze sobą, to nie będziesz szczęśliwy z drugą osobą albo tylko przez krótki czas.
W imię miłości zrobię wszystko.
Należy wiedzieć o czym mówimy, jest miłość i miłość. Język polski jest trochę mało elokwentny pod tym względem. Cóż znaczy „zrobić wszystko”? Ukraść coś, zabić drugą osobę lub siebie? Prawdziwa miłość nie wyrządza zła drugiemu.
Mam nadzieję, że tych kilka wyznań miłosnych pomogą lepiej i bardziej świadomie dobierać słowa w tej najważniejszej kwestii.