Przed Państwem najwspanialszy polski poeta, najbardziej zdolny spośród tych, którzy byli przed nim, po nim i z nim (odgłos werbli): Juliusz Słowacki!
Co on sam mówi o sobie?
Przedstawiam mój przegląd utworów na każdy miesiąc, w formie kalendarza wraz z moim portretem z różnych ujęć.
Styczeń
Lilia Weneda, Beniowski, Balladyna
to są utwory, a nie jakaś Grażyna.
Luty
Dla Ciebie ukochana (wyznaję to szczerze)
nawet w inteligencje Adama uwierzę.
Marzec
Winkelriedyzm jest wzorem czynów właściwych,
walki i aktywności – postaw prawdziwych.
Kwiecień
Czterdzieści i cztery o co poecie chodzi?
Liczenie niższego IQ ci nie wychodzi.
Maj
Najdroższa matko, świata mego zbawienie
Ty dajesz radość, słodycz i odpocznienie.
Czerwiec
Bądź nadal dzieckiem, które się światem zachwyca
i zrozum, że życie to wielka tajemnica.
Lipiec
Wakacji początek to najlepsza pora,
by znać Egipt, piramida nie jest spora…
Sierpień
Pan Tadeusz, Soplica – to nie alkohole
takich trunków na weselu pić nie pozwolę.
Wrzesień
To miesiąc oświecenia całego świata
moich narodzin, doskonałość wszechświata.
Październik
Poznawajcie moje wiersze polscy studenci
bądźcie moją wiedzą i talentem przejęci.
Listopad
Boże! Do Ciebie duch mój znowu wzlatuje
i prawdziwą rozkosz w sercu moim czuję.
Grudzień
Imię Adam to synonim bólu, udręki
choć ten z Raju tylko Ewie zadawał jęki,
a my całym narodem znosimy te męki.
************
Pod koniec grudnia, fakt to powszechnie znany,
rodzą się wśród artystów największe dzbany.
Żebyście nie byli rozczarowani oto mój doskonały wizerunek

Czytajcie moje teksty, bo są wspaniałe i koniecznie napiszcie co myślicie o tym kalendarzu.