Przejdź do treści

Wiersz dla poety

Nie poprawię Ci chumoru na humor.
Nie dam Ci odpowiedzi we wszystkich deklinacjach i koniugacjach.
Zapiszę czasem, mimochodem, o argumentach ad populum,

tak potrzebnych w Twoich uczonych dyskusjach.

Użyję motonimii, synekdochy, jak w wierszu poety,

którego czcisz przed obejrzeniem serialu.

Napisany 5 stopowcem amfibrachiczno–daktylicznym

ze średniówką po 7 sylabie

i wspomnę o hiperkataleksie.

Napiszę wiersz

Napiszę wiersz, w wierszu, tak ślicznie, że nikt nie zrozumie,

A biedni maturzyści będą musieli się zastanawiać

O co poecie chodzi i co miał na myśli?
A skąd mam to wiedzieć, nie jestem

z nim, przy nim, w nim i nim.

A może jednak, kiedy ja

sama, napiszę wiersz,

choćby tak prosty

jak ten i już

zakończę.

To ja

H. J.

Nie bierz tego do siebie, przecież i tak cała ta literatura obejdzie się bez Ciebie i mnie.

2 komentarze do “Wiersz dla poety”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *